Aktualnie w Polsce działają trzy firmy, które pod własnym logo sprzedają laptopy opierające się na kadłubkach marki Clevo. Mowa tutaj o Hyperbook, XTREEM, a także Dream Machines. Wszystkie notebooki w dużej mierze przeznaczone są przede wszystkim dla graczy, poszukujących sprawnego i bardzo wydajnego sprzętu, który w przyszłości będzie można bezproblemowo rozbudowywać. Jednakże największym sprzymierzeńcem nas jako konsumentów jest sprawnie działająca konkurencja. To właśnie ona napędza rynek i jest przyczynkiem do walki o klienta poprzez częste wahania ceny danego produktu. powoduje walkę o klienta poprzez regularne zmiany ceny. W ostatnim czasie do grona rozwiązań bazujących na kadłubkach Clevo Polska (o których więcej tutaj: http://www.gameragon.pl/k2122,laptopy-saelic.html) dołączyły urządzenia oferowane pod nazwą Saelic.
Marka Clevo najczęściej kojarzy się użytkownikom z bardzo potężnymi kadłubkami i niemalże nieograniczonymi możliwościami rozbudowy własnego sprzętu. Jest to bez wątpienia prawda, a co więcej można także się pokusić o opinię, że laptopy Clevo są dedykowane głównie prawdziwym entuzjastom gier i wszelkiego rodzaju multimediów o dość zasobnym portfelu.
Laptopy dla graczy
Laptop, który bez wątpienia dominuje pośród innych całkiem potężnych kolosów to Clevo P870DM-G. Sprzęt ten charakteryzuje się stosunkowo drapieżnym wyglądem, posiada najmocniejsze dostępne podzespoły, ale niestety jest przy tym niewyobrażalnie ciężki. Podobnie sprawa wygląda w przypadku innych laptopów marki Clevo, wyposażonych w przeważającej części w procesory firmy Intel oraz dedykowane dla tego typu urządzeń karty graficzne typu NVIDIA GeForce GTX 1070, a także GeForce GTX 1080, nawet w konfiguracji SLI. Osoby poszukujące sprzętu z GeForce GTX 1060 również nie odejdą z kwitkiem.
Ogień, woda i powietrze
W przypadku laptopów Saelic, ich oferta została przyrównana przez producenta do trzech głównych żywiołów czyli Wody, Ognia i Powietrza. Jak łatwo się zapewne domyślić, najbardziej wydajne modele urządzeń są oznaczone metką Ogień. Jest to również zdecydowanie najdroższa wersja osprzętu, choć z pewnością warta swojej ceny.